W dniach od 10-24 września 2007 roku na Warsztatach Terapii Zajęciowej przy ulicy Ostródzkiej 4c w Olsztynku odbywa się nowy, jedyny w swoim rodzaju kurs haftu ręcznego. Ma on głównie charakter dydaktyczno –szkoleniowy. Stawia sobie za cel przygotowanie jego uczestników do zawodu hafciarskiego, bądź rozbudzenia w nich dotychczas ukrytych gdzieś wewnątrz pasji wyszywania.
Plan ten powieść się może tylko wówczas, gdy nad całym przedsięwzięciem czuwa ktoś doświadczony, dokładnie obeznany we wszystkich arkanach swojego trudnego, zanikającego już fachu. Osobą taką jest – z pewnością – Pani Krystyna Matyszkowicz – absolwentka Szkoły Haftu Ręcznego w . Swoje prace wykonuje ona na naturalnym białym lnie, nićmi typu toledo oraz richelieu. Haft, który wykorzystuje podczas robótek należy do gatunku wypukłego, dzierganego. Do każdego jego rodzaju dopasowuje hafciarka określony typ ściegu, ma przykład dla tak zwanego „dziergania” charakterystyczne są wyszywanie krzyżowe lub promieniste. To jednak dopiero początek niezliczonej gamy tajników. Jakie są zatem szczegółowe – krok po kroku – zasady profesjonalnego haftowania? Co zrobić by się ich nauczyć, a także dlaczego praca – tak przecież żmudna – przysparzać może jednocześnie tyle satysfakcji i stawać się zaczątkiem kompleksowego, dogłębnego relaksu? Jak to możliwe? O wszystkich tych, jak również – innych kulisach hafciarskiego rzemiosła opowie nam sama zainteresowana w obszernym wywiadzie dla „Głosu WTZ” – Pani Krystyna Matyszkowicz.. Oto on.
„Głos WTZ”: Serdecznie witamy w naszym gronie znakomitą ogólnopolskiej sławy hafciarkę – Panią Krystynę Matyszkowicz Dziękujemy za przybycie i poświęcenie swojego cennego czasu właśnie nam. Miło nam jest Panią poznać.
Pani Krystyna Matyszkowicz: Dzień dobry, mnie również jest miło Was poznać.
„Głos WTZ”: Zacznijmy więc od początku. Jak zatem budziły się w Pani zainteresowania związane z wyszywaniem? Skąd taka pasja?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Pochodzę z miejsca, gdzie dawniej haftowała zdecydowana większość kobiet. Nic więc dziwnego, iż hafciarstwo mam jakoby we krwi. Moja rodzina zajmuje się nim co najmniej już od kilku pokoleń. Początek tej pięknej tradycji dała moja babcia, potem hafciarskie fascynacje przejęła mama, w końcu zaś odziedziczyłam je ja. Kiedy byłam jeszcze małą podpatrywałam robótki mamy. W taki właśnie sposób stopniowo, coraz głębiej wkraczałam w swój drugi – hafciarski – świat, rozbudzając w sobie ukryte dotychczas gdzieś we wnętrzu fascynacje wyszywaniem.
„Głos WTZ”: Skąd Pani pochodzi?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Pochodzę z „Zagłębia Haftu” – Makowa Podhalańskiego.
„Głos WTZ”: Jak długo zajmuje się Pani swoim haftem?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Swoim fachem zajmuje się dość długo, gdyż od niemal piętnastu lat.
„Głos WTZ”: W jaki sposób nauczyła się Pani tak trudnej sztuki?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Byłam ciekawska jak każda dziewczyna, podgląda-łam, próbowałam wszystkiego metodą prób i błędów, a przede wszystkim do końca starałam się zachowywać cierpliwość z dodatkiem szczypty stoickiego spokoju, powoli, powoli…. Kiedyś musiało się udać!!!!
„Głos WTZ”: Czy środowisko, w którym Pani na co dzień obcuje kultywuje tradycje związane z wyszywaniem – czy też – haftuje Pani samodzielnie?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Niestety, środowisko, w którym na co dzień obcuję – moja rodzina wraz z najbliższym jej otoczeniem nie kultywuje już starych hafciarskich tradycji. W dzisiejszych czasach prawie nikt nie ma na to czasu. Ludzie bardziej pragną realizacji osobistych karier, pędzą za pracą i pieniędzmi. Nikomu nawet do głowy nie przyjdzie by zajmować się zanikającym zawodem hafciarza, gdyż nie jest on po prostu rentowny. Dziś nie ma miejsca na sentymenty!!!!! Taka jest smutna prawda….
„Głos WTZ”: Czy znalazła już Pani godnych siebie następców?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Niestety nie. Dzisiaj młodzież ma zupełnie odmienne zainteresowania i cele niż adepci z mojego pokolenia. Wy żyjecie jakoby w innej dziejowej epoce, macie do swej dyspozycji wszystkie najnowocześniejsze cuda techniki – telewizję, Internet, radio, prasę, aparaty cyfrowe, kamery… Ja w trudnych czasach –na nie właśnie przypadała moja młodość – o większości tych rzeczy mogłam tylko pomarzyć. Nie dziwi mnie zatem fakt, iż wielu waszych kolegów i koleżanek po prostu nie chce wyszywać. Tego typu robótki młodzi często uważają za anachroniczny relikt z zamierzchłej przeszłości, którym zwyczajnie nie warto się zajmować! Czas jest bowiem bardzo cenny.
„Głos WTZ”: Jak wyglądał Pani pierwszy haft? Co przedstawiał?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Nie wiem. Jedno jest pewne – nie był on najlepszej jakości.
„Głos WTZ”: Dlaczego – tak trudna, jak wyszywanie praca dać może jednocześnie tyle satysfakcji?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Dlaczego? Odpowiedź jest dziecinnie prosta. Kiedy widzisz, że robisz coś wartościowego-choćbyś był nie wiadomo jak zmęczony – to Cię wciągnie i da Ci ogromną satysfakcję.
„Głos WTZ”: Czy przy tak aktywnym odpoczynku można się w pełni zrelaksować?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Oczywiście, że tak. Dzieje się tak, gdyż przy wyszywaniu pracują jedynie ręce. Umysł jest wolny, można więc całkowicie się odprężyć, zapominając – tym samym – o codziennych, przygniatających nas problemach. Ja jestem tego żywym przykładem, wyszywając myślę o rzeczach przyjemnych, które dają mi równocześnie olbrzymi komfort pracy.
„Glos WTZ”: Czy nigdy nie kusiła Pani wizja porzucenia hafciarstwa? Dlaczego?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Absolutnie. Ja po prostu kocham swoją pracę i tyle. Lubię to, co robię, a wyszywanie jest właśnie takim zajęciem. To moja nadrzędna pasja, której poświęcam każdą wolną chwilę!!!!! Bez robótek nie potrafię normalnie funkcjonować. Naprawdę!!!!!!!!!
„Głos WTZ”: Jakich rad udzieliłaby Pani początkującym konkurentom?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Sądzę, iż muszą oni ciężko pracować, a dodatkowo szczerze pasjonować tym, co robią. To wszystko, tylko tyle i aż tyle…
„Głos WTZ”: Co zrobić by zostać profesjonalnym hafciarzem?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Jest tylko jedna rada: praca, praca i jeszcze raz twórcza praca…
„Głos WTZ”: Jak nauczyć się poprawnie wyszywać?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Najważniejsze jest to, aby podpatrywać profesjonalistów. Po za tym ważne jest by przyszły hafciarz był niezwykle systematyczny i uparty.
„Głos WTZ”: Jak najłatwiej zaistnieć w branży hafciarskiej?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Mam udzielić szczerej odpowiedzi? Nie wiem, nigdy nie byłam specjalistką od hafciarskiego marketingu.
„Głos WTZ”: Jakie są rodzaje haftów?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Rodzajów haftów jest bardzo wiele. Wśród nich wyróżnić możemy ich cztery główne rodzaje. Są to hafty typu: płaskiego, wypukłego, toledo oraz richelieu.
„Głos WTZ”: Czy prawdą jest, iż poszczególne hafty posiadają określone numery?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Tak to prawda. Numerację tę stosuję jedynie przy negocjacjach z klientami po to, by łatwiej im było mnie zrozumieć.
„Głos WTZ”: Jak wygląda jeden dzień z życia zawodowej hafciarki?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Normalnie. Mój dzień wygląda tak, jak każdej innej osoby. Różni się on jedynie przerwami na haftowanie.
„Głos WTZ”: Ile godzin dziennie zajmuje Pani wyszywanie?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Pasję tę wykonuję w każdej wolnej chwili, gdy tylko mam czas od razu siadam do haftowania. Na ogół pracuję przez osiem godzin dziennie. To moje drugie życie!!!
„Głos WTZ”: Jak radzi sobie Pani z nadmiar codziennej pracy?
Pani Krystyna Matyszkowicz: Zwyczajnie, rozkładam ją w czasie.
„Głos WTZ”: Ile haftów jest Pani wstanie wyszyć dziennie?
Pani Krystyna Matyszkowicz: To zależy. Jedne produkty wyszywa się przez trzy tygodnie – obrusy. Zrobienie zwykłej serwetki zajmuje natomiast niespełna 20 minut.
„Głos WTZ”: Dziękuję za tak wyczerpującą wypowiedź. Życzę wszystkiego dobrego na hafciarskiej drodze. Do widzenia!!
Pani Krystyna Matyszkowicz: Ja również dziękuję. Do widzenia.
Na zakończenie chciałbym dodać, iż kurs haftu zgromadził czternastu uczestników, którzy hafciarskiego fachu uczyli się przez niemal dziewięć godzin dziennie.
Dla bliżej zainteresowanych tym tematem poniżej zamieszczamy dodatkowe informacje – dane kontaktowe Pani Matyszkowicz.
Oto one:
Strona internetowa: www.haftreczny.com
Adres e-mail: krysiaa33@wp.pl
Hafciarka – Krystyna Matyszkowicz
Rozmawiał: Szymon Nyga
Foto: Anna Kartaszewicz
Darmowy Hosting CBA.PL